Przychodzi u mężczyzny taki wiek, kiedy to, że nie był jeszcze z kobietą w łóżku zaczyna mu bardzo przeszkadzać. Czuje się gorszy, ponieważ większość jego rówieśników już „TO” zrobiła, a on dalej nie. W pewnym momencie zaczyna tracić poczucie własnej wartości i zastanawia się, czy przyjdzie mu umrzeć jako prawiczek…
Nie chcę umrzeć jako prawiczek!
Nie ma co ukrywać, że w dzisiejszych czasach coraz wcześniej dochodzi do pierwszej inicjacji seksualnej. Nasz kraj jest jeszcze w tej kwestii w miarę konserwatywny, ale wystarczy spojrzeć na wyniki badań socjologicznych w innych krajach Unii Europejskiej, żeby zobaczyć z lekką dozą przerażenia (przynajmniej w moim przypadku), że ludzie odbywają swój pierwszy stosunek seksualny już w wieku 13 lat!
Zresztą nie trzeba być wcale geniuszem socjologii żeby dostrzec, że w dzisiejszych czasach praktycznie całe media kręcą się wokół seksu. Teledyski, reklamy czy też zdjęcia modelek reklamujących perfumy w przeróżnych magazynach i czasopismach wręcz ociekają seksem.
Dzisiaj jest inaczej niż kiedyś.
Bycie prawiczkiem w takim świecie może wydawać się trudne i lekko uciążliwe. Oczywiście jeśli nie jesteś nim z własnego wyboru. Istnieje przecież grupa osób, których nie rozumiem, ale osobiście podziwiam za wytrwałość. Są to mężczyźni, którzy najczęściej ze względów religijnych postanawiają zachować swoją cnotę do dnia ślubu z tą jedną jedyną (która jak dobrze wiemy z innych artykułów tak naprawdę nie istnieje, są najwyżej „te jedne jedyne”).
Abstrahując od ludzi, którzy są prawiczkami na własne życzenie istnieje całkiem spora grupa ludzi, którzy znajdują się w takim stanie czy to z braku szczęścia (jak lubią uważać), umiejętności czy miliona innych powodów. Tylko warto powiedzieć sobie od razu jedną rzecz – jeśli masz poniżej 20 lat, to naprawdę nie znaczy, że umrzesz jako prawiczek. Zresztą jak masz więcej, to też nie ma się czym martwić, ale w młodym wieku kiedy hormony dają sobie znać na każdym kroku brak seksu może być nadmiernie uciążliwy.
Po co Ci to?
Jeśli chcesz uprawiać seks tylko po to, żeby mieć już inicjację za sobą, to muszę Ci powiedzieć, że to naprawdę bezsensowna motywacja. Byle jak i byle z kim nie tworzy zbyt cudownych wspomnień, a ten pierwszy raz pamięta się całe życie.
Jeśli nie ma dla Ciebie znaczenia z kim i kiedy to zrobisz, to możesz zawsze iść do burdelu, wyłożyć parę złotych i mieć to za sobą.
Głodny nie zostanie nakarmiony.
Starałeś się kiedyś dostać kredyt w banku kiedy byłeś bez pieniędzy i naprawdę go potrzebowałeś? Ciężko, prawda. Zazwyczaj jest tak, że banki oferują Ci kredyt wtedy kiedy jest Ci najmniej potrzebny.
Podobnie jest z seksem. Jeśli będziesz do niego dążył zawzięcie z każdą nowo napotkaną dziewczyną, to faktycznie istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że umrzesz jako prawiczek.
Skup się na tym żeby miło spędzić z nią czas, dostarczyć jej jak najwięcej wrażeń, rozwijać więź i fizyczność, a zobaczysz, że pójdziecie razem do łóżka w bardzo niedługim czasie.
Czy to wyrok?
Musisz zrozumieć, że nie wszyscy przeżywają swoją inicjację seksualną w młodym wieku. Niektórzy potrzebują trochę czasu, aby nabrać odpowiednich umiejętności społecznych i poznać odpowiednią do tego dziewczynę.
Nie ma powodu do pośpiechu, na każdego przyjdzie czas. Zamiast myśleć o tym jak to jest w końcu „wsadzić”, lepiej skup się na tym jak sprawić żeby kobiety czuły się w Twoim towarzystwie wspaniale. Mógłbym Ci doradzić pewne szkolenie, ale to by już była jawna reklama, prawda?
Komentarze
a podobała ci się ona ?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.