
W poprzednim artykule opisywałem co się dzieje w momencie zakochania, stwierdziłem że miłość to legalny narkotyk, oraz opisałem mechanizmy funkcjonowania relacji. Tutaj jest obiecana kontynuacja…
Czym jest miłość – legalnym narkotykiem? Część 2
Nasza relacja z drugą osobą powinna przypominać bardziej grę w jednej drużynie, niż grę przeciwko sobie. W pierwszej części opisałem co się dzieje kiedy gramy przeciwko sobie, jak jesteśmy uzależnieni od siebie i do czego to może doprowadzić. Natomiast tutaj opisze i dam Ci receptę jak uniezależnić się od drugiej strony a jednocześnie stworzyć zdrową relacje.
6. Osobne światy
Bliski związek z partnerem nie powinien być równoznaczny z utratą swojego świata i niezależności obu jego stron. Z czasem może się okazać że osoba, która na początku wydawała nam się idealnym partnerem jednak nim nie jest. Powinniśmy zakończyć relacje i rozstać się w przyjaznej atmosferze. Tymczasem niektórzy kurczowo trzymają się niewłaściwego partnera, ponieważ nie potrafią się rozstać. Wtedy miłość może być jak narkotyk, zamiast uszlachetniać i wzbogacać - staje się celem samym w sobie.
7. Szacunek do drugiej strony
Miłość opiera się na szacunku i akceptacji . Kiedy się rozczulasz nad kimś to znaczy, że go nie szanujesz. Kiedy próbujesz decydować za kogoś, kiedy próbujesz narzucić swojej drugiej połowie swoje zdanie, to jest całkowity brak akceptacji i szacunku z twojej strony.
W każdym związku są dwie połówki. Jedną połówką jesteś Ty, a drugą Twoja partnerka. Z tych dwóch połówek odpowiadasz tylko za swoją połowę. Nie odpowiadasz za tę drugą. To nieważne, na ile bliska, jak Ci się wydaje, jest Ci ta osoba, czy jak bardzo ją kochasz. Po prostu nie ma możliwości, abyś mógł odpowiadać za coś, co jest w głowie drugiej osoby. Nigdy nie wiesz do końca, co ona czuje, w co wierzy, z jakich wychodzi założeń. Nie wiesz tego jak była wychowywana. Jeżeli próbujesz przejąć odpowiedzialność za drugą połowę, to tak naprawdę wcale nie kochasz. To egoizm, a nie miłość.
8. Graj w jednej drużynie
Możemy działać przeciwko sobie i walczyć o władzę albo stworzyć drużynę. W drużynie zawsze gra się ze sobą, a nie przeciwko sobie. W drużynie zwanej związkiem gracie razem ze sobą. Waszym wspólnym celem jest szczęście, wspólny rozwój, miłe chwile.
W każdej grze zespołowej, drużyna gra razem nie przeciw sobie tak samo ma być w związku. Wasz związek jest drużyną a plac gry nazywa się życie. Masz partnera, który narzuca Ci swój styl gry i mówi: Nie, nie graj w ten sposób, graj tak! Nie, źle to robisz!" - gra przestaje być dla Ciebie zabawą. W końcu w ogóle nie chcesz grać z takim partnerem.
Zamiast tworzyć drużynę, twój partner chce Ci narzucić sposób gry. Brak myślenia zespołowego zawsze powoduje konflikty. Jeśli popatrzysz na swoje partnerstwo, swój romantyczny związek, jak na drużynę, wszystko samo się naprawi. W związku, tak jak w grze, nie chodzi wygrywanie i przegrywanie. Chodzi o samą grę. Grasz, ponieważ chcesz się bawić. Sam proces przynosi Ci radość i spełnienie, a nie wynik.
9. Własne życie
Każdy człowiek ma swoje własne życie, które całkowicie różni się od życia innych ludzi. Mogą być wspólne miejsca gdzie razem je dzielimy takie jak praca, szkoła jednak każdy człowiek jest odrębna istotą. Żyjemy zgodnie z naszymi przekonaniami, wartościami, z naszym indywidualnym bagażem doświadczeń.
Pozostając w związku, udajemy, że jesteśmy tacy sami, że myślimy to samo, czujemy to samo, śnimy o tym samym, ale to nigdy nie stanie się prawdą. Zawsze jest dwoje odrębnych ludzi. Każdy ma swój własny sposób bycia, doświadczania tego świata. Dlatego musimy akceptować różnice, jakie istnieją pomiędzy dwojgiem ludzi. Możemy wchodzić w tysiące związków równocześnie, ale każdy związek do¬tyczy dwojga ludzi i nigdy więcej niż dwojga.
10. Idealny partner
Na świecie są miliony mężczyzn i kobiet, a każdy jest jedyny w swoim rodzaju. Jedni będą świetnie do Ciebie pasować, inni wcale. Jedni będą dla Ciebie brzydcy, inni piękni. Możesz się zakochać w każdym, ale do tego żeby być z kimś na co dzień, potrzeba ścisłego dopasowania się, odpowiedniego wyboru. Ta osoba nie musi być absolutnie taka sama jak Ty. Razem musicie być jak klucz w zamku – układ który działa bez zarzutów.
Musisz być uczciwy wobec siebie i wobec wszystkich innych. Jeśli znajdziesz to, czego chcesz, czemu nie zaryzykować? Ale jeśli weźmiesz nie to, czego chcesz naprawdę, drogo za to zapłacisz. Nie użalaj się wtedy nad sobą. Nie okłamuj się. Nie wynajduj w ludziach tego, czego w nich nie ma. Kiedy widzisz człowieka, nie wmawiaj sobie że jest inteligentny, niesamowity, niepowtarzalny. Ściągnij klapki z oczu, nie zawsze to co widzisz jest tym na co wygląda.
Patrz na to, co masz przed sobą, nie bądź ślepy, nie udawaj też, że widzisz coś, czego tam nie ma. Nie lekceważ, nie odrzucaj tego, co widzisz, tylko po to, żeby dokonać transakcji, bo taki interes nie zaspokoi twoich potrzeb. Nieudany zakup zawsze kończy swój żywot w garażu lub w piwnicy. Podobnie jest w związku. Oszczędź sobie czas, patrz na ludzi nie poprzez pryzmat swoich wyidealizowanych pobudek, ale przez zdroworozsądkowość, innymi słowy ściągnij różowe okulary kiedy spotykasz płeć przeciwną, dostrzegaj prawdę.
Kiedy spotkasz się z partnerką i ona bardzo często nadużywa alkoholu, a Ty tego nie tolerujesz, NIE OKŁAMUJ SIĘ - TWOJA MIŁOŚĆ TEGO NIE ZMIENI. Kiedy Twoja partnerka bardzo często oszukuje, NIE OKŁAMUJ SIĘ - TWOJA MIŁOŚĆ GO NIE UZDROWI. Bierz fakty w życiu. Oddzielaj swoje opinie na temat ludzi od faktów, które rzeczywiści występują. Taki prosty zabieg pozwoli Ci uchronić się przed dużą częścią złych relacji.
11. Profilaktyka
Nie powierzaj swojego szczęścia w ręce partnerki. Nawet jeśli kochacie się, szalejecie za sobą, tak naprawdę druga strona nie może Cię uszczęśliwić. Twoja partnerka nie wie co jest w Twojej głowie. Nie zna Twoich oczekiwań, Twoich przekonań, wartości -powierzchownie może jej się wydawać że Cie zna. Tak samo Tobie może się wydawać, że znasz swoją partnerkę, ale to jest tylko reprezentacja na jej temat jaką nosisz w swojej głowie. Jeśli swoje szczęście złożysz w dłoniach drugiej osoby, ona wcześniej czy później je potłucze. Jeśli dasz jej swoje szczęście, może je odrzucić.
Natomiast kiedy szczęście pochodzi z Twojego wnętrza i jest rezultatem Twojej miłości, Ty sam jesteś za nie odpowiedzialny. To błąd , który większość z nas popełnia na początku związku. Buduje poczucie szczęścia w oparciu o partnera, a szczęście nie na tym polega.
Autor:
Mateusz Marcinkowski
Dodaj komentarz