W poprzedniej części artykułu była mowa o tym, w jaki sposób znaleźć dziewczynę na imprezie przed wyjściem z domu. Teraz, przygotowany do boju, dostaniesz narzędzia niezbędne do tego, aby w klubie poczuć się tak, jak zawsze chciałeś w nim się czuć. Zapraszamy do lektury.
Jak znaleźć dziewczynę w klubie część 2
2. Jesteś u siebie
Wyjaśniliśmy sobie, dlaczego wybór miejsca ma tak kolosalny wpływ na to, co może później dziać się w klubie. Prawie wszędzie jest tak, że zanim zaczniemy coś robić, to warto jest przemyśleć sposób, w jaki będziemy działać.
Mówię tutaj, ku jasności, o rzeczach stricte technicznych, bo w rozmowie i zachowaniu, spontaniczność, szczególnie z płcią przeciwną, jest ceniona najbardziej. Czasem jednak logika i wyrachowany umysł mogą się przydać.
a) jakie błędy popełniasz - dlaczego Cię to skreśla ?
Gdy stoisz w klubie pod ścianą z kuflem w dłoni, nie wyróżniasz się z tłumu. Gdy założyłeś nudny T-shirt, nie wyróżniasz się z tłumu. Wreszcie gdy stoisz i tylko przypatrujesz się otoczeniu, z góry mówisz, że nie jesteś duszą towarzystwa.
Wcale tak nie musi być. Wystarczy tylko zmienić kilka pewnych rzeczy. Widziałeś kiedykolwiek jakiegoś przebojowego mężczyznę ? Może to być postać rzeczywista, albo fikcyjna – nie ważne. Jednak, gdy James Bond wchodzi do klubu, nagle wszystkie spojrzenia kierują się na niego.
Owszem, po części to magia scenariusza, reżysera i operatora, jednak, idę o zakład, że właśnie TY, TY, który czytasz teraz ten artykuł, w najbliższą sobotę jesteś w stanie wywołać bardzo podobny efekt.
b) jakie trzeba wprowadzić zmiany – w czym pomogą ?
Teraz wyobraź sobie, że zamiast standardowego trybu wypicia z kumplami piwa i popatrzenia na parkiet robisz coś takiego: zakładasz najlepszą koszulę, dopasowaną marynarkę, eleganckie spodnie i szykowne buty.
Brodę masz uniesioną wysoko, ramiona z tyłu, cały jesteś wyprostowany, w pierś nabierasz powietrza i idziesz samym środkiem schodów z szelmowskich uśmiechem na ustach. Zapewne reakcje kobiet, jak i całego otoczenia będą zupełnie inne. A przecież Ty nic nie zrobiłeś, tylko przeszedłeś schodami !
Teraz przybijasz piątkę ochroniarzowi, podchodzisz do baru, żartujesz z kelnerką, zostawiasz jej napiwek i idziesz dalej, wprost przed siebie. Ludzie, którzy widzieli Cię w akcji, mają Cię już za współczesnego Jamesa Bonda. Twój wizerunek to najpotężniejsza rzecz jaką posiadasz, zacznij w końcu z niej robić pożytek.
W 5 min jesteś bożyszczem klubu. By efekty były jeszcze bardziej spektakularne, zabierasz ze sobą do klubu trzy naprawdę wyśmienite dziewczyny. Wierzę, że masz koleżanki i wierzę w to, że lubią przejść się na imprezę. Jeśli z nimi Cię nic nie łączy, nie martw się. Nie nimi masz zająć się na imprezie. To część Twojego nowego wizerunku, który zaczniesz kreować.
c) ludzi zaczną Cię traktować inaczej – dlaczego ?
Dałeś im powód, aby myśleli, że jesteś wpływowym człowiekiem, najprawdopodobniej zamożnym, z dużą ilością znajomych, pewnością siebie sięgającą zenitu oraz z urokiem osobistym, który przyciąga kobieta.
Zamawiasz sobie wymyślnego drinka, podchodzisz do pierwszej dwójki kobiet, które Cię zainteresują i widzisz całkowicie odmienny efekt od tego, który osiągałeś do tej pory. Jeśli znasz już podstawy i wiesz, jak prowadzić rozmowę w chociaż minimalnym stopniu. Jeśli masz jakieś pasję i potrafisz o nich opowiadać w taki sposób, aby każdy od jutra zechciał to robić, to wierz mi, do sukcesu brakuje naprawdę niewiele.
Potraktuj każdy klub jak swój dom, jak swój pałac, jak Twoje królestwo, a nagle ludzie zaczną zachowywać się jak Twoi podwładni. Taka już natura ludzka, że ludzi, którym w ogólnym sensie tego słowa „się udało” traktujemy lepiej, inaczej. Zmień swój wizerunek przy najbliższej możliwej okazji i sprawdź, w jak świetny sposób możesz bawić się w klubie.
Pewnego dnia przypomnisz sobie, jak z niedowierzaniem czytałeś o tym na stronach Perfect Dating, jednak gdzieś tam w głębi Ciebie pojawi się głos, który będzie krzyczał, że właśnie tego było Ci trzeba. Niezmiernie czekam na to, aż go usłyszysz i zaczniesz głosić reszcie tę wspaniałą prawdę.
Samych sukcesów.
Autor: Dawid Duda
Komentarze
"Przybijasz piątkę ochroniarzowi, żartujesz z kelnerką" -fajne sposoby na zbudowanie sobie wartości w klubie, ale czemu nie dodajesz, żebyś po prostu się zakumplował z ochroniarzami i porozmawiał z nimi o dzisiejszej imprezie, pogadał z nimi z kobietami które właśnie poznałeś(nie jest to sztuczne, a faktycznie jesteś traktowany jako wporządku gość).
"Teraz wyobraź sobie, że zamiast standardowego trybu wypicia z kumplami piwa i popatrzenia na parkiet"
-fajnie, tylko, że można iść z kumplami do klubu i wypić sobie po drinie, piwie, wódce, wiskey i traktować ich dalej w klubie jako twoich przyjaciół, a przy okazji poznawać kobiety. Czy nie jest to lepsze podejście, niż wychodzić do klubu z misją podrywania i zbierać numery, pocałunki i seksy?
"zabierasz ze sobą do klubu trzy naprawdę wyśmienite dziewczyny, To część Twojego nowego wizerunku, który zaczniesz kreować. "
Fajnie, czyli wykorzystuje swoje przyjaciółki jako narzędzie? Nie lepiej jako koleżanki, które lubię i one lubią mnie?
"Dałeś im powód, aby myśleli, że jesteś wpływowym człowiekiem, najprawdopodobn iej zamożnym, z dużą ilością znajomych, pewnością siebie sięgającą zenitu oraz z urokiem osobistym, który przyciąga kobieta."
Tak? A jeśli jesteś nieudacznikiem, który nie ma kasy, znajomych i pewności Siebie i udajesz, to działa? NIE!
Wreszcie znalazłem święty gral! Masz mieć pasje, masz mieć dobre życie, masz być kolesiem z opowiadanki, ma to być spójne z Tobą, to mówisz i jak się zachowujesz. Jeśli nie jest to i tak wcześniej czy później kłamstwo wyjdzie. To samo z ubiorem, ubierz się w marynarkę Piere Cardin, jeśli jesteś kolesiem który prowadzi dobrze dochodowy biznes, albo jest kimś, a nie jak jesteś studentem, który dorabia sobie prowadząc korki z angielskiego.
"Potraktuj każdy klub jak swój dom, jak swój pałac, jak Twoje królestwo, a nagle ludzie zaczną zachowywać się jak Twoi podwładni."
Podwładni? Szanujesz sługusów? Ile dajesz od Siebie, tyle dostajesz w zamian. Jeśli traktujesz ludzi z celem zrobienia z nich kogoś takiego, oni też tak Ciebie będą traktować.
Do każdej zmiany Dawidzie należy dorosnąć i ją zaakceptować. Sama zmiana wizerunku nie oznacza, że jesteś kimś innym. Zmień swoje życie, by wizerunek na Ciebie pasował. To tak jakbyś z malucha przesiadał się w nowe Audi. Nie pasujesz kurwa tam. To musi pasować.
"Pewnego dnia przypomnisz sobie, jak z niedowierzaniem czytałeś o tym na stronach Perfect Dating, jednak gdzieś tam w głębi Ciebie pojawi się głos, który będzie krzyczał, że właśnie tego było Ci trzeba. Niezmiernie czekam na to, aż go usłyszysz i zaczniesz głosić reszcie tę wspaniałą prawdę."
Wizualizacja. Tylko co zrobi kobieta jak okaże się, ten Pewny Siebie facet w klubie okaże się ciotą w życiu prywatnym. Bądź mężczyzną który plażuje, a nie plażerem, który jest mężczyzną.
dobry sprzedawca+tech niki+chujowy produkt= sprzedane+ zarobione+ klient oszukany= poczucie winy kupującego?
dobry sprzedawca+ techniki+ korzystny produkt= sprzedane+ zarobione+ klient zadowolony= radość klienta z dobrego zakupu!
Zajebisty produkt=0 albo mało obiekcji i wystarczy nic nie spierdolić i klient kupi
Słaby produkt=100 obiekcji i trzeba kłamać, manipulować by klient to kupił.
Tym produktem w uwodzeniu jesteś Ty, jestem Ja i czytelnicy Twoich artykułów.
Czyli na proste. Jeśli jesteś zadbany, zarabiasz bo o to dbasz i jesteś zaradny życiowo to o wiele mniej potrzebujesz niż jeśli jesteś niezadbany, nie zarabiasz i nie umiesz sobie poradzić w większym mieście. To są żywe kobiety panowie, a nie idiotki które można oszukać, by wyruchać. Pozdro.
Co do Twoich uwag i pytań, starając się jak najbardziej rzeczowo odpowiedzieć. By zawrzeć cały mój światopogląd odnośnie tego, jakim być człowiekiem, a zarazem jak postępować z kobietami, musiałbym wydać książkę - w dwóch tomach. Myślę, że to główna przyczyna Twoich wątpliwości. Co do książki - może kiedyś na górnej półce w księgarni taką znajdziemy ;)
Możesz na naszej stronie znaleźć kilkanaście innych artykułów chociażby mojego autorstwa w których chociaż troszkę będziesz w stanie poznać to, jakie mam podejście do technik sprzedaży ;) Znajdziesz też sporo info na temat Inner Game'u i zmiany przekonań.
Po zapoznaniu się z tą lekturą na pewno wzbogacisz się wiedzę, która rozwieje Twoje wszelkie wątpliwości :)
Pozdrawiam,
Dawid Duda
1.Nie potrzebujesz kasy by mieć kobiety-> tak? Bo chyba byle, żeby sobie czynsz za mieszkanie opłacić potrzebujesz kasy. To ile masz kasy już samo w sobie jest wartością, przyciągającą kobiety i daje Ci możliwości...
2.Sztuczne techniki(piątec zka, zółwik, dowcip z barmanką)-> wiesz, co kiedyś przed wejściem do klubu którego nie znałem próbowałem zbić piąteczkę z ochroniarzem którego nie znałem i nie dość, że nie zbiłem to nie wszedłem do tego klubu. Bo przecież mnie nie znał! Jak podejdzie obcy do Ciebie na ulicy i Ci poda rękę, to zaareagujesz entuzjazmem? A jeszcze jak zacznie Cię dotykać
3.Wystarczy zmienić przekonania-> przecież sama zmiana podejścia, to tylko zysk wiary, że się da. Wiara-->Pewność -->Szacunek. To jest ciężka praca, a nie technika.
1.Zakładasz marynarkę piere Cardin, koszulę Vistula, spodnie materiałowe Vistula, błyszczące pantofle Aldo.
-Spotykasz kobietę w klubie i pada pytanie: - Czym sią zajmujesz? -...(sratatata) ...Siedze na kasie w Biedronce.
2.Zakładasz łachmany. Studencką pogniecioną koszulę, zdarte dżinsy i trampki. Wszystko nie na miare.
-Spotykasz kobietę w klubie i pada pytanie: Czym się zajmujesz?
(sratata)...Jestem prezesem świetnie prosperującej firmy Informatycznej. Produkujemy i sprzedajemy największe projekty systemów operacyjnej, z wielu branży.
1 i 2 brak spójności i taki ubiór pasuje do Ciebie jak kość dla kota. Wynaturzenia się zdarzają typu pryszczaty student, z celebrytką, albo modelką, ale zwracasz na to uwagę jako wynormalnienie.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.