Chcesz uwodzić kobiety i odnosić sukcesy w swoim życiu na każdym polu, na jakim sobie tylko zamarzysz? To jak najbardziej zdrowe podejście. Czy zastanawiałeś się jednak kiedykolwiek nad tym jak Twoje samopoczucie ma ogromny wpływ na proces realizacji Twoich marzeń i celów? Zapraszam do lektury!
Rozwój osobisty – Popraw sobie samopoczucie!
Twoje samopoczucie to tak naprawdę główny motor napędowy Twojego działania. Jeśli czujesz się ospale całymi dniami, nie masz zbytniej motywacji do robienia czegokolwiek, co chwilę po Twojej głowie kołaczą się myśli, że nic nie ma sensu i praktycznie jesteś skazany na porażkę z tego czy też innego powodu, wszystko sprzysięgło się przeciwko Tobie i generalnie najlepiej nie wstawałbyś z łóżka aż po kres swych dni na tym ziemskim łez padole, to chyba przyznasz mi rację, ze osiągnięcie jakiekolwiek sukcesu może być co najmniej problematyczne…
Ze wszystkich rzeczy związanych z samorozwojem i pracą nad sobą poprawienie swojego nastroju wcale nie należy do najtrudniejszych. Oczywiście istnieje wiele fałszywych i złudnych sposobów na pozorne poprawienie swojego humoru tj. alkohol, narkotyki, słodycze, masturbacja, palenie marihuany (celowo oddzielam ją od narkotyków, ponieważ nie uważam jej za takowy, a jedynie za używkę) itd. Są to jednak rozwiązania na krótką metę i to w dodatku takie, które raczej nie wpływają na poprawienie Twojej kreatywności czy też pracowitości, a nierzadko prowadzą do pogłębienia depresji (odkładanie problemów na bok i przykrywanie ich różnego rodzaju używkami raczej ich nie niweluje, a jedynie odsuwa w czasie i jedynie pogłębia). Zresztą nawet w kwestiach uwodzenia – żadne sztuczki ani techniki Ci nie pomogą jeśli podchodząc do kobiety będziesz wyglądał jakby przed chwilą cały Twój świat runął w przepaść…
Sposobów na poprawienie nastroju jest bardzo wiele. W tym artykule postaram się skupić na tych najpopularniejszych i najprostszych do osiągnięcia. Jeśli jesteś zainteresowany tym tematem i chciałbyś przeczytać więcej na ten temat to zachęcam Cię bardzo gorąco do przedstawienia swojej opinii w komentarzach pod niniejszym artykułem.
1.Twoje ciało to Twoja świątynia
Pomyśl – jeśli kupiłbyś samochód za kwotę sześciocyfrową ( niezależnie od marki), to czy lałbyś do niego byle jaki olej i paliwo? Parkowałbyś go byle gdzie i „mył” deszczem? Wszelkie naprawy wykonywał jedynie w przypadku ostatecznej konieczności? Pewnie nie…
Dlaczego więc tak wielu ludzi kompletnie nie szanuje swoich ciał, które są pojazdami niosącymi ich przez życie i tak naprawdę są całkowicie bezcenne w swojej wartości (choć niektórzy decydują się na sprzedanie swojej nereczki czy tez innego zbędnego ich zdaniem narządu na pokrycie wydatków bieżących, to raczej w skali całości są oni marginesem nieistotnym z punktu widzenia tego artykułu). Jemy w pośpiechu byle jakie jedzenie aby tylko jak najszybciej zaspokoić głód, palimy papierosy, pijemy kosmiczne ilości alkoholu, często sięgamy po różnego rodzaju przekąski… Czy naprawdę uważasz, że jest to właściwe paliwo do Twojego bezcennego pojazdu mającego dowieźć Cię do zamierzonych celów?
Złe nawyki żywieniowe są jedną z bezpośrednich przyczyn ospałości i złego samopoczucia, a zarazem czymś co jest najłatwiej zmienić. Zacznij interesować się chociaż w minimalnym stopniu dietetyką i racjonalnym odżywianiem – jest naprawdę wiele ciekawych materiałów na ten temat. Nie mówię abyś od razu stał się purystą, który ściśle przestrzega z góry ustalonych reguł żywieniowych, bo wtedy byłbym hipokrytą, ale ograniczenie niezdrowych rzeczy w swoim menu może Ci bardzo wiele dać w kwestii Twojego samopoczucia.
Jeśli raz na czas zjesz sobie paczkę chipsów albo skorzystasz z usług jakiegoś fast-food’u, to nie jest to nic złego, ale nie rób tego zbyt często jeśli chcesz osiągnąć w życiu sukces.
Zauważyłeś, że samochód długo stojący w jednym miejscu jest ciężko odpalić? Podobnie jest z naszym ciałem – jeśli posiadasz głównie siedzącą pracę i przy tym nie uprawiasz żadnego sportu, to nie ma się co dziwić, że panicznie boisz się ważenia, schody są dla Ciebie nielada wyzwaniem, a Twoje ogólne samopoczucie nie należy do tych najwyższych lotów…. Nie musisz od razu zapisywać się na siłownię i stawiać sobie za cel obwód bicepsa porównywalny do obwodu głowy przeciętnego obywatela naszego kraju, ale być może w niektóre miejsca możesz udać się spacerem zamiast korzystać z samochodu lub komunikacji miejskiej, może schody to lepsza alternatywa mimo wszystko od windy, a poranne bieganie chociaż przez 30 minut wcale nie jest czymś nieosiągalnym?
Jest teraz tyle osób, które zajmują się profesjonalnym doradztwem w zakresie ćwiczeń i poprawy sylwetki… Kiedy źle się czujesz, to idziesz do lekarza, dlaczego więc jeśli chcesz popracować nad swoim wyglądem nie skorzystasz z rad specjalisty?
2.Doceń się!
Naucz się doceniać swoje osiągnięcia. Z doświadczenia wyniesionego z przeszkolenia setek osób, z którymi miałem przyjemność pracować na przestrzeni ostatnich kilku lat, zauważyłem, że najczęściej my sami jesteśmy swoimi najbardziej surowymi sędziami, a nierzadko również katami.
Wcale nie musisz być we wszystkim najlepszy! Każdy ma prawo do porażek, do możliwości uczenia się na własnych błędach a także do odpoczynku – choćby miał on polegać na całodziennym leżeniu przed telewizorem i skakaniu po kanałach… Czasami nic nie robienie też jest czymś kreatywnym.
Nawet najwspanialsze, najlepiej wykonana i najdroższe maszyny na świecie mają ograniczony zakres i czas pracy – podobnie jest z Twoim organizmem. Doprowadzenie go cały czas do ekstremum jego możliwości nie jest zbyt udaną receptą na długowieczność.
Zresztą zostało naukowo udowodnione, że nadmiar stresu w bardzo długim okresie czasu może doprowadzić do bardzo wielu nieciekawych zaburzeń organizmu na tle medycznym tj. bezsenność, czasowa impotencja, trudności z koncentracją, wrzody żołądka itd. Pamiętaj, że masz tylko jedno życie i mimo, że niektórzy traktują je jak grę, to niestety, ale po wyświetleniu się napisu GAME OVER raczej nie ma szans na to abyś zobaczył przycisk „CONTINUE?”…
Pomyśl teraz przez chwilę czy czasem nie należysz do tej grupy osób, która w swojej nienasyconości wiecznie za czymś goni, tracąc przy tym całą radość z doczesnego życia? Jeśli tak, to może najwyższy czas coś z tym zrobić, jak myślisz?
3.Nie izoluj się.
Jak głosi stare porzekadło – „Człowiek to istota stadna”. Jest w tym oczywiście bardzo wiele racji. Jeśli masz swoje cele i dążysz do ich realizacji to bardzo dobrze, ale ważne jest abyś nie zapomniał przy tym o swoich przyjaciołach i znajomych, bo inaczej może się okazać, że gdy dotrzesz już na szczyt to będziesz tam sam, albo co gorsza otoczony wyłącznie hienami, które tylko czyhają na możliwość skorzystania z Twojego bogactwa i sukcesu.
Mądrze planuj swój czas – spotkanie ze znajomymi to nie jego strata. Oczywiście również tutaj nie możesz popaść w skrajność. Jeśli całymi dniami będziesz siedział ze swoimi znajomymi, to Twoje szanse na odniesienie sukcesu również mogą być nikłe… Znajdź złoty środek. Znam bardzo wielu bogatych ludzi, którym udało się odnieść w życiu sukces. Część z nich dążyła do niego za wszelka cenę, nie patrząc przy tym kompletnie na inne rzeczy i teraz mówią mi, ze nic nie boli tak bardzo jak samotność…
Zresztą często jeśli masz jakiś problem, który Cię trapi, to rozmowa z przyjacielem może pomóc Ci go bardzo szybko rozwiązać dzięki spojrzeniu na sprawę z nowej i świeżej perspektywy…
Poza tym, rozmowa ze znajomymi na różnego rodzaju komunikatorach Internetowych, to nie jest spędzanie czasu ze znajomymi! Lepiej zadzwoń i wyskoczcie gdzieś wspólnie, zamiast psuć sobie oczy kolejnymi godzinami spędzonymi przed ekranem komputera.
No i na koniec, najważniejsze i najprostsze – po prostu się uśmiechnij! Swego czasu byłeś najsprytniejszym i najszybszym plemnikiem spośród setek tysięcy, a to już powód do dumy!
Autor: Jan Gajos
Dodaj komentarz
Komentarze
Zgadzam się z Panem w całości, że człowiek to istota stadna i czasem samo spędzenie chodź chwili czasu z dobrymi znajomymi, daje więcej szczęścia niż np. nie jedna ulubiona gra komputerowa, ale czasem niestety trzeba dokonać wyboru co jest dla nas ważniejsze. Znajomi, koledzy, przyjaciele, czy sympatie są, ale na drugi dzień już może ich nie być z byle błahego powodu, a np. wykształcenie, wiedza i pewne umiejętności są "z nami i zawsze z nami będą", poza tym, mając duże "obycie z ludźmi" i odpowiednie nastawienie do innych osób, nie będzie nam trudno znaleźć sobie nowych znajomych, kolegów, czy przyjaciół.
Poza tym, z doświadczenia wiem, że najlepiej w życiu liczyć na samego siebie niż liczyć na innych.
Jestem z Krakowa, realizuje teraz plan 21 - dniowy. Czy jest tu ktoś z mojego miasta kto też go robi/robił? Skontaktujmy się, wymienimy doświadczenia :)
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.