Nie możesz sobie znaleźć chłopaka, bo w Twoim towarzystwie nie ma osób, które są dla Ciebie interesujące? Uważasz się za atrakcyjną kobietę, jesteś zabawna, towarzyska, a mimo to żaden mężczyzna do Ciebie nie podchodzi i nie zaczyna z Tobą rozmawiać. Nie przejmuj się nie jesteś jedyna – w tym artykule będziesz miała okazję dowiedzieć się dlaczego faceci boją się podchodzić do nieznajomych kobiet.
Dlaczego faceci boją się podchodzić do nieznajomych kobiet?
Bardzo mało mężczyzn ma odwagę zacząć interakcję z nieznajomą kobietą. Musisz zrozumieć, że jest jeden z najtrudniejszych momentów w życiu każdego mężczyzny. W końcu na szali jest tutaj stawiana jedna z najbardziej cennych dla niego rzeczy – jego ego.
Nie ma znaczenia czy mówimy tutaj o klubie, galerii handlowej czy też po prostu ulicy. Sytuacja wygląda zawsze tak samo. Oczywiście są tacy, którzy podchodzą, ale sama z pewnością przyznasz mi rację, że w dużej większości przypadków nie są to osoby z którymi chciałabyś wejść w związek. Mowa tu oczywiście o bohaterach nakręcanych procentami we krwi, ortalionowych rycerzach albo kasiastych pustakach, którzy myślą, że dzięki odpowiedniej ilości zer na koncie są w stanie mieć wszystko czego zapragnę. Oboje dobrze wiemy, że za pieniądze nie można mieć wszystkiego.
Męski mózg to całkiem podstępna bestia. Kreuje w głowie danego faceta przeróżne scenariusze, które skutecznie (w większości przypadków) zniechęcają go do rozpoczęcia interakcji z Tobą. Poniżej prezentuję Ci kilka najpopularniejszych (uwierz mi, jest tego więcej, dużo, dużo więcej.)
1. Ona ma chłopaka
To niemożliwe żeby taka ładna dziewczyna jak Ty była singielką. On też tak myśli. Boi się konfrontacji z Twoim potencjalnym chłopakiem i skutecznie odstrasza go to od rozpoczęcia rozmowy z Tobą. Po co ma obmyślać plan i inwestować swój czas i energię skoro i tak nic z tego nie będzie, bo jesteś już zajęta. To nie ma znaczenia, że rzeczywistość jest zupełnie inna, w jego głowie masz chłopaka i jesteś z nim szczęśliwa.
2. Wypiję jeszcze jednego drinka i podejdę.
Inteligentni faceci myślą. Dużo myślą. I do tego jeszcze wszystko analizują. O ile w codziennym życiu całkiem im to pomaga, ponieważ mogą dzięki temu rozwiązywać duża ilość różnorakich problemów, ale w tej konkretnej sytuacji zupełnie im to nie pomaga. Analizują miliony możliwych scenariuszy i kompletnie ich to paraliżuje. Mają nadzieję, że jak procenty zaczną wesoło hasać po ich mózgu, to wreszcie będą mogli spokojnie do Ciebie podjeść. Problem jest w tym, że kiedy to następuję, to już zazwyczaj są bardzo mocno pokłóceni z Newtonem i nie bardzo można zrozumieć co chcą powiedzieć.
3. Powiesz mu coś niemiłego i wszyscy będą się z niego śmiać.
Dokładnie tak. Mężczyźni straszliwie boją się porażki. Tego, że podejdą do Ciebie z wyszukanym tekstem, a Ty im po prostu powiesz, że nie jesteś zainteresowana albo jeszcze w jakiś gorszy sposób dasz im do zrozumienia, że nie mają szans nawiązać z Tobą jakiejkolwiek relacji. Według nich, w tym momencie przygasną światła, muzyka ustanie, wszyscy wokoło zamilkną, zaczną się na niego patrzeć, pokazywać sobie palcami i wyszydzać. Oczywiście nic takiego się nie stanie, ale on o tym nie wie, niestety.
4. Pochodzę jeszcze trochę i porozglądam się po klubie, podejdę za chwilę.
Taka metoda na przeczekanie. Facet myśli, że jak tak sobie pochodzi po klubie, to w końcu „wyspaceruje” ten lęk przed podejściem i będzie mógł zacząć normalnie z Tobą rozmawiać. Niestety ten moment nigdy nie nadchodzi, bo od takiego chodzenia można co najwyżej zedrzeć sobie skarpety, ale nie nabrać więcej odwagi.
5. Nie mam wystarczająco pieniędzy żeby móc ją sobą zainteresować.
To smutna prawda, ale niektórzy mężczyźni myślą, ze muszą posiadać duże zasoby finansowe żeby móc zainteresować sobą kobietę. Nie, nie uważają Cię za blacharę, po prostu źle definiują sobie pojęcie prawdziwego mężczyzny.
6. Nie wiem co powiedzieć.
Mężczyzna potrafi być duszą towarzystwa, a kiedy przychodzi do rozmowy z nieznajomą kobietą to zapomina języka w gębie. Zamiast po prostu podejść i zacząć rozmawiać o czymkolwiek woli siedzieć i planować w swojej głowie niestworzone scenariusze zawierające niesamowicie intrygujące, fascynujące i oryginalne teksty (w dzisiejszych czasach przecież proste „bolało jak spadłaś z nieba już nie wystarczy”, prawda? ;) ) Oboje wiemy jak odbierasz takie wyszukane teksty, prawda?
7. Poczekam na odpowiedni moment.
Za takie myślenie możesz podziękować otaczającej nas popkulturze. Faceci naoglądali się komedii romantycznych w których to dwie osoby przeciwnej płci poznają się w niespotykanych okolicznościach, prawie, że przypadkiem i teraz liczą na to, że im też kiedyś zdarzy się taki przypadek, który sprawi, że przestaną być singlami.
Tych powodów mógłbym Ci wymieniać aż zdarłaby mi się cała klawiatura. Nie wierzysz? Popytaj się swoich kolegów, którzy nie wstydzą się rozmawiać na takie tematy co o tym myślą i przede wszystkim jakie wymówki oni sobie tworzą.
Czy jest na to rozwiązanie? Wiesz staramy się przeszkolić jak największą ilość mężczyzn, wydajemy książki, płyty, piszemy artykuły, ale to wszystko wymaga czasu… Póki co możesz mieć nadzieję, że uda Ci się poznać jednego z naszych byłych kursantów, albo trafisz w końcu na mężczyznę, który nie ma problemów z podchodzeniem do obcych kobiet… cierpliwości…
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.