Tomek - Kurs Uwodzenia Gdańsk listopad 2013
Cześć
Przyszedłem na szkolenie jako osoba niedoświadczona w relacjach z kobietami. Zaczepienie nieznajomej dziewczyny i rozmowa z nią wydawała mi się czymś niewykonalnym. Zawsze postrzegałem siebie jako osobę nieśmiałą i nieatrakcyjną.
Na szkoleniu uzyskałem solidną porcję wiedzy. Doszło do zderzenia moich przekonań z wiedzą przekazywaną. Nigdy nie pomyślałbym, że można podejść tak blisko do nieznajomej dziewczyny i jeszcze ją dotykać, a zwykłą informację można przekazać w taki sposób, że pobudzi wyobraźnię i zmysły, a co ważne zaangażuje słuchacza.
Przy pierwszych podejściach czułem się bardzo niepewnie. Znajdując konteksty udawało mi się porozmawiać z dziewczyną. Byłem zaskoczony, że nie zostałem spławiony. Często były miłe. Nie spodziewałem się, że uda mi się, skupić ich uwagę. Ale nie to było dla mnie najbardziej zaskakujące. Okazało się, że jeśli mam kontekst udaje mi się podejść na "automacie", zapominając o... nieśmiałości.
Dzięki drugiej części spotkania dowiedziałem się jak rozumieć sukces i czym naprawdę jest gra wstępna. Liczę, że nadejdzie czas, w którym wiedza na temat głębszych relacji przyda mi w praktyce i pozwoli mi osiągnąć upragniony sukces z kobietą, z którą chciałbym stworzyć udany związek.
Chciałem bardzo podziękować za przydatne informacje i wskazówki oraz indywidualne podejście. Nie spodziewałem się spotkać tak charyzmatycznej osoby. Słuchając trenera miałem wrażenie, że wiedza, którą przekazuje dociera do niedostępnych zakątków umysłu. Mam nadzieję, że ta wiedza będzie jak ziarno, które trafi na żyzny grunt mojej podświadomości i wykiełkuje, pozwoli stać się lepszym i spełnić to, o czym od tak dawna marzę... bo przecież ograniczenia są tylko w nas.
Pozdrawiam,
Tomek